Karp na wigilijnym stole

SeniorLO | 1 grudnia 2014 | Kuchnia | Brak komentarzy

Karpie kojarzą nam się z Bożym Narodzeniem. Tradycja oraz walory smakowe powodują, że wśród wigilijnych potraw to on króluje na naszych stołach. Grudniowe zapotrzebowanie sprawia, że popyt na ten gatunek co roku jest ogromny.

Cyprinus carpio, czyli karp jest najważniejszą rybą hodowlaną w Polsce. Może osiągać długość do 1 m. Odżywia się bezkręgowcami oraz roślinami wodnymi. Na żer najchętniej wybiera się wieczorem i nocą. Żyje w płytkich, mulistych stawach i jeziorach.

Pierwotnie sazana, czyli dziką formę karpia można było spotkać w Europie południowo-wschodniej i zachodniej Azji. Ryba została udomowiona w Chinach ok. V w. p.n.e. W Europie była pierwszą rybą hodowlaną w sztucznych stawach, które były tworzone przy klasztorach. Do Polski gatunek ten został sprowadzony w XIII w.

Zdarza się, że podczas sprzedaży karpie traktowane są w sposób niehumanitarny. Takie sytuacje spotykają się z licznymi protestami. Manifestanci zwracają uwagę na niewłaściwy sposób sprzedaży ryb tj.: pakowanie żywych osobników do reklamówek foliowych, czy przetrzymywanie ryb w dużym stłoczeniu. Na wniosek organizacji ekologicznej Gaja w 2009 r. sejm wprowadził zmiany w ustawie o ochronie zwierząt. Dzięki niej ryby są chronione prawem przed wyżej wymienionymi sytuacjami.

Pamiętaj:

Kupuj karpie martwe, zaoszczędzisz im niepotrzebnego cierpienia związanego z nieodpowiednim transportem.
Spytaj sprzedawcę, skąd pochodzi dana ryba. Wybierając zwierzęta z polskich hodowli wspomagasz lokalnych producentów.
Porozmawiaj na ten temat z innymi ludźmi. Wyrażając swoją opinię, możesz promować odpowiedzialną konsumpcję.

Artykuł pochodzi z nr 4 „MiniLO&Aniela”